Czy monopol gigantów: Google, Meta i Microsoft skończy się dzięki nowym przepisom UE?

Apple, Microsoft, Meta czy Google przodują w branży technologicznej. Marki zawdzięczają swoją renomę nie tylko wysokiej jakości produktów, ale i działaniom PR. Niestety kojarzymy je również z działaniami monopolizującymi rynek, które pozbawiają konsumentów dostępu do zamienników konkurencji. Komisja Europejska zdecydowała się na prawne ograniczenie gigantów technologicznych.

Zobacz też: TikTok — praktyczne porady tworzenia nagrań, które podbiją internet. >>

Done #DMA! pic.twitter.com/ANXtiGr2iX

— Margrethe Vestager (@vestager) March 24, 2022

Nieczyste zagrywki big-techów

Na wieść, że UE planuje wprowadzenie jednego modelu kabli zasilających smartfony (typu C), wielu posiadaczy telefonów komórkowych odetchnęło z ulgą. W końcu nie trzeba będzie kupować kilkunastu osobnych ładowarek, z których każda pasuje tylko do jednego modelu urządzenia.

Opisany przypadek to tylko jeden z przykładów monopolizacji rynku technologicznego, który obecnie obserwujemy. Firmy coraz częściej wprowadzają urządzenia z oprogramowaniem bądź akcesoriami, które nie są przystosowane do innych marek. Niestety, może się również okazać, że drogi laptop także nie będzie działał z tańszymi zamiennikami zasilaczy, ponieważ ich kształt minimalnie różni się od dotychczas stosowanych przez firmę. Z tego powodu konsumenci są zmuszeniu do kupowania drogiego oryginału, nawet gdy mogą być problemy z dostarczeniem go zza granicy.

Gdzie cyfrowi giganci wykorzystują swoją przewagę?

Sytuacja ma miejsce w wielu aspektach korzystania z nowych technologii. Obejmuje zarówno dostępne formy płatności, konkurencyjność reklam, jak i kompatybilność oprogramowania czy wyposażenia sprzętu elektronicznego. Aby zapobiec rozpowszechnieniu się procederu, Komisja Europejska rozpoczęła prace nad nowym prawem demonopolizującym, o którym poinformowała na Twitterze jedna z wiceprzewodniczących wykonawczych KE Margrethe Vestager.

We have a deal on #DMA! Last trilogue with @Europarl_EN and @EUCouncil ended with a good, strong agreement.
Tune into our press conference tomorrow 8:45 😊 pic.twitter.com/krHHsOqG8u

— Margrethe Vestager (@vestager) March 24, 2022

Akt o rynkach cyfrowych - DMA

Na oficjalnej stronie Komisji Europejskiej znajdziemy następującą informację:

— Niektóre duże platformy internetowe pełnią rolę „strażników dostępu” na rynkach cyfrowych. Platformy te muszą działać w internecie uczciwie i taki jest cel aktu o rynkach cyfrowych. Wraz z aktem o usługach cyfrowych, akt o rynkach cyfrowych jest jednym z elementów europejskiej strategii cyfrowej — ec.europa.eu.

Strażnikami dostępu są platformy, które:

• mają silną pozycję gospodarczą, istotny wpływ na rynek wewnętrzny i działa w wielu krajach UE
• mają silną pozycję pośrednika, co oznacza, że łączy dużą liczbę użytkowników z dużą liczbą przedsiębiorstw
• mają (lub wkrótce będą miały) ugruntowaną i trwałą pozycję na rynku, co oznacza, że będzie stabilna w dłuższej perspektywie czasowej.

Firmy, które będą mieściły się w powyższej definicji są zobligowane do:

• umożliwienia podmiotom trzecim interoperacyjność swoich usług,
  
• umożliwić swoim użytkownikom biznesowym dostęp do danych, które generują podczas korzystania z platformy strażnika dostępu,
• udostępnić przedsiębiorstwom reklamującym się na danej platformie odpowiednie narzędzia oraz informacje niezbędne reklamodawcom i zleceniodawcom do niezależnej weryfikacji swoich reklam publikowanych za pośrednictwem danego strażnika dostępu,
• umożliwić swoim użytkownikom biznesowym promowanie ich oferty i zawieranie umów z klientami poza platformą strażnika dostępu.

Zobacz też: Jak dobrać laptop na studia? >>

KK

fot. https://twitter.com/vestager

źródło: https://twitter.com/vestager; ec.europa.eu