Aster dementuje: "Nie będziemy odcinać od sieci"
2009-02-09 12:59:13
Firma Aster, jeden z największych dostawców Internetu w Polsce zaprzecza, jakoby zamierzała odcinać od sieci użytkowników ściągających pliki muzyczne czy filmowe. - Aster nie monitoruje zawartości danych przesyłanych przez Abonentów i nie ma możliwości stwierdzenia które pliki są pobierane zgodnie z prawem - przekonuje firma.
Niedawno pisaliśmy, że Aster chce blokować dostęp do Internetu użytkownikom, którzy ściągają pliki w sieciach p2p. Firma chciała w ten sposób dołączyć do grona dostawców sieci z Irlandii czy Szwecji, stosujących podobne rozwiązania.
Prezes Aster, Janusz Arciszewski, w specjalnym oświadczeniu opublikowanym na portalu Wirtualnemedia.pl zaprzecza jednak tym doniesieniom. Arciszewski przekonuje, że firma nie sprawdza, w jaki sposób jej abonenci korzystają z sieci.
Menadżer dodaje za to, że Aster podejmuje określone regulaminem abonenckim działania, jeśli dowie się, że użytkownik podejmuje w sieci nielegalne działania. Arciszewski podkreśla jednak, że każdy przypadek rozpatrywany jest osobno i nie ma mowy o odpowiedzialności zbiorowej.
wirtualnemedia.pl/ŁM
fot. sxc.hu
