Polska piratem, ale niegroźnym
2009-02-19 15:42:47
Polska jest krajem, który wymaga szczególnego nadzoru w dziedzinie przestrzegania praw autorskich - wynika z najnowszego raportu Special 301, publikowanego przez amerykańskie Biuro Ochrony Handlu.
Co roku US Trade Representatives, po konsultacjach z mającym globalny zasięg stowarzyszeniem ochrony praw autorskich, publikuje specjalny raport. Trafia do niego 38 państw, w którym piraci mają stosunkowo lekkie życie. Autorzy raportu dzielą kraje na trzy kategorie: państw sprzyjające piractwu, będących pod szczególnym nadzorem, wreszcie państw zasługujących na upomnienie.
Do grona największych piratów raport zaliczył takie kraje, jak Chiny, Egipt, Indonezja, Rosja czy Indie. Co ciekawe, krajem sprzyjającym internetowemu piractwu uznano też Kanadę, natomiast Tajwan - słynący z masowego piractwa wszelkich towarów - w rankingu w ogóle się nie znalazł.
Polska trafiła do grona państw, które wymagają "szczególnej obserwacji". W grupie tej znalazły się też Włochy, Brazylia, Hiszpania czy Ukraina.
gazeta.pl/ŁM
