Domena jako zarejestrowany znak towarowy

Polskie sądy coraz częściej orzekają wyroki w sprawach o prawo do posługiwania się domeną. Najczęściej wynika to z celowego działania przestępców zwanych cybersquatterami. Rejestrują oni domeny w celu odsprzedaży prawowitym właścicielom po zawyżonej cenie. Zdarza się jednak, że przed sądem stają też osoby lub firmy, które nieświadomie zarejestrowały nazwę zawierającą zarejestrowany znak towarowy.

Stając się użytkownikiem domeny warto sprawdzić, czy nazwa, którą zawiera, nie jest używana przez istniejący podmiot jako znak towarowy. Jego definicję i zasady przyznawania reguluje ustawa o Prawie własności przemysłowej określając go jako oznaczenie, które służy do odróżnienia przedsiębiorców oraz ich towarów i usług. Może to być np.: wyraz, rysunek, kompozycja kolorystyczna, forma przestrzenna, melodia lub inny sygnał dźwiękowy. W myśl tej ustawy ochronie podlega również adres internetowy, gdyż zawiera zastrzeżoną nazwę lub sam jest zarejestrowanym znakiem towarowym, jak np. www.wp.pl. Przykładowo jeżeli nazwa „Pepsi" jest zarejestrowanym znakiem towarowym przedsiębiorstwa PepsiCo, Inc., to użycie powyższej nazwy, np. w adresie www.pepsi.info.pl bez zgody jej prawowitego właściciela jest niezgodne z prawem.

Na stronie WWW Urzędu Patentowego RP znajduje się wyszukiwarka pozwalająca sprawdzić, czy dana nazwa jest zarejestrowana jako znak towarowy. Pod adresem www.uprp.pl należy wybrać interesującą bazę danych (w tym przypadku są to znaki towarowe), a następnie w zakładce „Wyszukiwanie proste" wpisać wybraną nazwę.

Nieprzestrzeganie prawa własności, może skutkować kosztownymi konsekwencjami. Zazwyczaj sprawami tego typu zajmuje się w Polsce sądy polubowne, takie jak: Sąd Polubowny ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji oraz Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie.

Jeżeli natomiast poszkodowanemu zależy na odszkodowaniu, może skierować sprawę do sądu powszechnego. Prawomocne wyroki stanowią dla NASK podstawę do wypowiedzenia umowy dotychczasowemu Abonentowi i zawarcia nowej z prawowitym właścicielem domeny. Sytuacja taka niesie ze sobą konsekwencje dla dotychczasowego Abonenta. Przede wszystkim są to straty finansowe związane z utratą wypromowanego adresu i konieczność inwestowania w promocję nowej domeny. Po drugie jest to ujma na wizerunku firmy, która przekłada się na spadek zaufania klientów. Aby ich uniknąć, dobrze jest zadbać o dopatrzenie formalności związanych z rejestracją.

Beata Mosór
NetArt