Marcin Iwiński z CDPR z oświadczeniem w sprawie jakości Cyberpunka 2077

Premiera Cyberpunka 2077 była jednym z największych wydarzeń w zeszłorocznym kalendarzu fanów gier wideo. Niestety, w znacznym stopniu było to związane ze stosunkowo niską jakością wersji na stare konsole. Nieco ponad miesiąc po wydaniu gry, kurz już nieco opadł, a jeden z założycieli CD-PROJEKT Marcin Iwiński, wystąpił przed kamerą, odnosząc się do całej sytuacji.

Zobacz też: Cyberpunk 2077 znika z PlayStation Store.

W skrócie:

• Marcin Iwiński, jeden z założycieli CD-PROJEKT wystąpił na filmie, w którym odniósł się do kontrowersji otaczających premierę Cyberpunka 2077.
• Na filmie znajdziemy przeprosiny, wzięcie na siebie winy, perspektywę studia na całą sytuację i plany dotyczące dalszej pracy nad grą.
• Wideo spotkało się z pozytywnym odbiorem, co znajduje odzwierciedlenie w komentarzach i ocenach filmu. Znajdziecie je na końcu artykułu.

Współzałożyciel CD-PROJEKT o sytuacji Cyberpunka 2077

Na początku nagrania, Marcin Iwiński opowiedział o celach, jakie przyświecały firmie od początku jej istnienia. Po powstaniu oddziału zajmującego się tworzeniem gier, oprócz szczerej komunikacji z graczami, chcieli tworzyć też najlepsze gry na świecie. Wszyscy wiemy, jaki sukces odniósł Wiedźmin 3, więc możemy uznać, że im się to udało. Iwiński zauważa, że studiu udało się zdobyć zaufanie graczy, którzy skłonni byli zamawiać ich kolejną grę przed premierą.

Przeprosiny i wzięcie na siebie winy

Na filmie zostaje zaznaczone, że o ile gra w wersji na PC zebrała dobre recenzje, tak wersja na stare konsole, nie reprezentuje jakości, w jaką celowało studio. Iwiński zaapelował, by nie obwiniać deweloperów pracujących nad grą, a całą odpowiedzialność za decyzję o premierze wziął na siebie oraz zarząd firmy.

Powody problemów z Cyberpunkiem na PS4 i Xbox one

Na filmie możemy też dowiedzieć się, jak cała sytuacja wyglądała z perspektywy CD-PROJEKT RED. Podkreślona została skala projektu, związana z implementacją zależnych od siebie systemów, działających w bardzo skondensowanym środowisku, jakim jest miasto istniejące w przestrzeni horyzontalni i wertykalnie. Co więcej, priorytetem miało być przygotowanie świetnie prezentującej się wersji na PC, które w domyśle mają większą moc obliczeniową od konsol, i która potem miała zostać dopasowana pod konsole. Miało to dodatkowo utrudnić pracę.

Iwiński odniósł się też do wcześniejszego wysyłania kopii recenzenckich na PC i późniejszego na konsole. Powodem miała być walka do końca o jakość portu konsolowego, dodatkowo utrudniona przez pracę z domu i wynikającą z tego ograniczoną komunikację.

Zobacz też: Zestawienie najlepszych gier 2020 r.

Plany rozwoju Cyberpunka 2077

Na koniec zostały przedstawione informacje dotyczące kolejnych łatek i nowej zawartości, jaka będzie dodawana do gry. Twórcy mają stale wypuszczać kolejne łatki naprawiające błędy i poprawiające stabilność na wszystkich platformach. Długoterminowe plany dotyczące gry miały nie ulec zmianie, choć darmowe DLC ustąpiły na razie miejsca poprawkom. W drugiej połowie 2021 ma się też pojawić aktualizacja Cyberpunka dla nowej generacji konsol.

Iwiński na koniec wspomniał też planach niezwiązanych z Cyberpunkiem, jednak na ogłoszenia w tej kwestii musimy jeszcze czekać.

Wideo z Marcinem Iwińskim

Film dostępny jest w serwisie YouTube. Został nagrany po angielsku, dostępne są jednak oficjalne polskie napisy. Odbiór wydaje się pozytywny. Reprezentatywny w takich sytuacjach często jest stosunek pozytywnych i negatywnych ocen materiału, który tutaj wyraźnie przemawia na korzyść studia - podobnie opinie wyrażane w komentarzach.

KSK

fot. screen youtube.com/Cyberpunk 2077