Multimedia - Technologie

Warsaw - recenzja gry

2019-10-03 17:32:49

Powstanie warszawskie to bardzo trudny temat, który od lat jest przedmiotem licznych dyskusji. Nie jest łatwo wykorzystać ten motyw w sztuce, choć niejednokrotnie już się to udawało, chociażby w kinematografii za sprawą takich filmów jak "Miasto 44" czy "Kanał". Gry to jednak o wiele bardziej problematyczne medium, poniewaz założenia trwają zwykle dłużej i muszą być bardziej zajmujące, czy też po prostu - przyjemne. Bardzo udanym kompromisem okazało się "My Memory of Us", łączące ciężką tematykę z satysfakcjonującą rozgrywką, upsrawiedliwioną klimatem i koncepcją. Czy "Warsaw", grze starającej się opowiedzieć o powstaniu warszawskim i jego uczestnikach, również się to udało?

Zobacz też: screeny z gry Warsaw>>

Grafika promocyjna gry WarsawOpis Gry

"Warsaw" to gra, która bardzo wyraźnie nawiązuje do "The Darkest Dungeon", zarówno pod względem gameplayu jak i stylistyki. Ktoś złośliwy mógłby po powierzchownym spojrzeniu na polską produkcję mógłby stwierdzić że to ledwie reskin (to samo tylko wygląda inaczej). Nie jest to jednak prawda, a gra twórców "Regalia: Of Men and Monarchs", ma wiele własnych rozwiązań, choć rzecz jasna - inspiracje Najmroczniejszym z Lochów są tutaj oczywiste.

Problem w tym, że nowe pomysły nie zawsze się sprawdzają… a przynajmniej nie do końca. Ale po kolei - "Warsaw" od początku zalewa nas wieloma mechanikami i zależnościami, które wydają się przytłaczające, ale dzięki prządnemu tutorialowi, szybko łapiemy podstawy. Oczywiście, większość gry i tak poznamy przy pomocy metody prób i (bolesnych) błędów, ale mimo skomplikowania, nie jest trudno zacząć swoją przygodę, polegająca na walce w powstaniu warszawskim i niedopuszczeniem do jego upadku dbając o morale poszczególnych dzielnic i wykonując misje. Do tego momentu wszystko jest na miejscu - mocny klimat budowany przez charakterystyczną oprawę graficzną i przyzwoitę muzykę, nie pozostawia wątpliwości, że to nie jest radosna opowieść o szlachetnej walce i bohaterskim triumfie. Stale też przypomina nam o tym sama gra, prezentując brutalne sceny i opisy wydarzeń, niejednokrotnie też stawiając nas przed trudnymi i niejednoznacznymi moralnie wyborami.

Turowa walka stanowi wyzwanie, a jej skomplikowanie stwarza poczucie głębi. Przed każdą misją wybieramy 4-osobowy skład z różnorodnych postaci. Każda z nich ma inną, choć czasami zbliżoną, charakterystykę. Podczas potyczek ważne jest chociażby ustawienie naszych bohaterów, które wpływa na to, których umiejętności mogą użyć i jak rozkładają się obrażenia. W trakcie misji eksplorujemy w rzucie izometrycznym mapę miasta, natykamy się na niemieckie patrole, znajdujemy zapasy i ciekawe wydarzenia losowe, które rozwiązujemy podejmując decyzje, niejednokrotnie ryzykując życiem członków oddziału i naszymi zasobami. Wszystko ze sobą współgra i działa, ale niestety - tylko do czasu.

screen z gry WarsawCzy każda gra musi być zabawna?

Jak widzimy, "Warsaw" wydaje się być co najmniej przyzwoite, a chwilami nawet bardzo dobre i spójne. Gdy jednak zapoznamy się w tym, jak ta produkcja funkcjonuje i pogramy trochę dłużej, zaczynają pojawiać się pewne… specyficzne problemy.

Gra jest bardzo trudna i niekiedy jej losowość może nam całkowicie pokrzyżować plany i zakończyć misję niepowodzeniem. Samo w sobie nie brzmi to źle i niekiedy potrafi tworzyć naprawdę zapadające w pamięć historie, np. gdy do naszej drużyny dołącza stary, doświadczony oficer, który ginie zanim zdążymy się z nim dobrze poznać, na samym początku pierwszej misji, na którą z nim wyruszamy, bo zdecydowaliśmy się, by jako najmądrzejszy z członków oddziału, spróbował podłożyć ładunek wybuchowy pod pozycje wroga. Albo gdy po udanej akcji, chcemy jeszcze chwilę pokręcić się po okolicy by zdobyć coś jeszcze i obładowani zapasami, ale też ranni i wycieńczeni, wpadamy w zasadzkę elitarnego oddziału nazistów. W takich chwilach "Warsaw" naprawdę błyszczy i dostarcza klimatycznych, iście "powstańczych" doznań.

Gorzej jednak, kiedy w taki losowy sposób zginie nasz jedyny sanitariusz, bez którego w walce nie da się zrobić praktycznie nic. Oczywiście, ktoś może powiedzieć, że "tak wtedy było", że buduje to atmosferę, ale w tym przypadku - w zasadzie uniemożliwia kontynuowanie rozgrywki, bo uzupełnienia oddziału nie dość, że są losowe i drogie, to jeszcze zwerbowane w ten sposób postaci są po prostu słabsze od naszych głównych bohaterów (pełnoprawni wojacy dołączają do nas co jakiś czas, ale również losowo).

Inna bolączka gry to ograniczone zasoby i amunicja. Ponownie - z jednej strony dodaje to autentyzmu i wagi każdej naszej decyzji, ale co to za autentyczność, kiedy podczas ostatniej potyczki w trakcie zadania, jedynym przeciwnikiem na placu boju jest ledwo żywy pies, a my, tracąc wszystkie zdobyte nagrody, musimy się wycofać i zakończyć misję niepowodzeniem, bo nie było już możliwości zadania mu obrażeń. Albo kiedy jeden przeciwnik stanie w takim miejscu, że nie mamy możliwości go trafić z żadnej broni (większość umiejętności może zadawać obrażenia tylko na określonych obszarach planszy). Możemy oczywiście go wykurzyć, ale mamy na to tylko jeden sposób, który również wymaga amunicji, której koniec oznacza potrzebę wycofania się przed słabym przeciwnikiem, który zasadniczo nie jest nam w stanie zagrozić. To co jeszcze przed chwilą wydawało się budować klimat, teraz jedynie frustruje pewną nielogicznością i wywołuje raczej sytuacje niezręczne.

Zobacz też: najlepsze polskie gry na PC>>

screen z gry Warsaw mapaWarsaw - ocena

Produkcja polskiego studia Pixelated Milk jest dosyć ciężka w ocenie, ponieważ z jednej strony przedstawia spójne założenia, które niestety nie do końca sprawdzają się jako pełnoprawna gra komputerowa. "Warsaw" najlepiej wypada przez to bardziej jako doświadczenie, niż jako dająca rozrywkę gra. Poczucie zaszczucia, strach przed każdym krokiem, troszczenie się o każdy znaleziony nabój i patrzenie jak przez jedno niedopatrzenie lub drobne ryzyko giną nasi towarzysze - ta gra miejscami wywołuje naprawdę ciekawe wrażenia i doznania, które w pewien sposób dostarczają nam poczucia uczestniczenia w faktycznym powstaniu, a nie szalonej grze akcji pełnej przerysowanych historii i mocno naciąganych skrótów myślowych.

Problem w tym, że tego typu zabiegi w grach pojawiają się nie przez przypadek, bo chodzi w nich też o rozrywkę. Oczywiście - ciężko jest mówić o powstaniu warszawskim jako o czymś "zabawnym" albo "dającym frajdę" ale problemem nie jest w "Warsaw" sam poziom trudności, co raczej pewne wady w założeniach, które niekiedy blokują nam możliwość progresu w nie do końca uzasadniony i sprawiedliwy z perspektywy gracza sposób.

Na tym polu wady "Warsaw" są wyraźne i być może zostaną w pewnym momencie naprawione przez twórców za pomocą jakiejś łatki. Na dzień dzisiejszy jednak, gra sprawdza się jako bardzo ciekawe i dające do myślenia doznanie, jednak jako produkcja mająca dostarczyć ciekawego wyzwania o wysokim poziomie trudności, sprawdza się dosyć średnio i co gorsza - frustrująco.

Trochę szkoda, tym bardziej, że po grze widać, że to nie jest żaden crap. "Warsaw" wydaje się być trochę pod pewnymi względami nieprzemyślane, a może po prostu niedopracowane. Może decyzja z wyrobieniem się na konkretną, ważną datę premiery (upadek prawdziwego powstania, 2 października) okazała się być tutaj zgubna. Pozostaje liczyć, że twórcy pochylą się jeszcze nad sprawą balansu w grze i zachowując wysoki poziom trudności, zminimalizują ilość niesprawiedliwych porażek i dziwnych sytuacji, bo w wielu miejscach widać ogromny potencjał tej gry, który szkoda, aby się zmarnował.

Kamil Suyon Kenig

fot. materiały prasowe

Kod do wersji recenzenckiej otrzymaliśmy od MSL Group.

Słowa kluczowe: ocena, opinia, 2019, Gra o powstaniu warszawskim, premiera

Screeny z gry "Warsaw" (10)

Screen z gry "Warsaw"
Screen z gry "Warsaw"
Screen z gry "Warsaw"
Screen z gry "Warsaw"
Screen z gry "Warsaw"
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Mortal Kombat 1 Sezon 5: Burza
Mortal Kombat 1 Sezon 5: Burza debiutuje wraz z nowym zwiastunem

Do gry trafiają nowe wyzwania, elementy fabularne, walki z bossami, nagrody i skórki postaci.

Assassin's Creed Mirage
Assassin's Creed Mirage za darmo przez ograniczony czas

Podczas darmowej wersji próbnej gracze będą mieli dostęp do pierwszych 2 godzin gry.

Polecamy
Ghost of Tsushima Director's Cut
Ghost of Tsushima Director's Cut: zwiastun fabularny na wyspie Iki [WIDEO]

Poznaj zawartość najnowszej edycji gry studia Sucker Punch!

Oceniamy nową produkcję od polskiego studia Juggler Games.
My Memory of Us - recenzja gry

Oceniamy nową produkcję od polskiego studia Juggler Games.

Ostatnio dodane
Mortal Kombat 1 Sezon 5: Burza
Mortal Kombat 1 Sezon 5: Burza debiutuje wraz z nowym zwiastunem

Do gry trafiają nowe wyzwania, elementy fabularne, walki z bossami, nagrody i skórki postaci.

Assassin's Creed Mirage
Assassin's Creed Mirage za darmo przez ograniczony czas

Podczas darmowej wersji próbnej gracze będą mieli dostęp do pierwszych 2 godzin gry.

Popularne
HP Pavilion 6000
Test laptopa HP Pavilion dv6000

Wraz ze wzrostem popularności komputerów przenośnych, na rynku pojawia się coraz więcej firm oferujących tego typu urządzenia. Ale nie każda firma może się pochwalić wysoką renomą wśród klientów. Na pewno ten problem nie dotyczy firmy Hewlett-Packard...

40 gier komputerowych naszej młodości
40 gier komputerowych naszej młodości

Prezentujemy nostalgiczne wspomnienie o wspaniałych grach komputerowych, które bezlitośnie pożerały za młodu nasz cenny czas.

Mój własny serwer FTP
Mój własny serwer FTP

Artykuł przedstawia instalację i podstawową konfigurację najprostszych i bardzo popularnych serwerów ftp zarówno jeżeli chodzi o linuxa jak i System Windows XP