Nowe daty premier gier w 2020 roku. Skąd biorą się opóźnienia?
2020-01-21 13:00:44Rok 2020 w świecie gier zapowiada się naprawdę obiecująco. Premiery będą miały zarówno wielkie tytuły AAA jak i mniejsze gry indie. Wszyscy nastawili się na kilka naprawdę mocnych premier już w pierwszej połowie roku, jednak… coś poszło nie tak i okazuje się, że prawie wszystkie wielkie tytuły, zostały opóźnione. Co takiego się tam dzieje?
Dlaczego przesuwa się premiery gier?
Wydawać by się mogło, że twórcy z wieloletnim doświadczeniem w branży, nie powinni mieć problemów z oszacowaniem czasu, jakie będzie potrzebny na wyprodukowanie gry. Problem tkwi w tym, że gry wideo to bardzo kłopotliwe medium, zarówno pod względem technologicznym, designerskim jak i od strony zarządzania.
Tworzenie gier to proces bardzo złożony - niemal od podstaw trzeba budować wirtualny świat, w którym wszystkie obecne w nim obiekty muszą reagować na poczynania grającego (brak reakcji również musi zostać przewidziany i zaprogramowany). Dynamiczne światło, fizyka i efekty… to wszystko jednak tylko wierzchołek góry lodowej, bo trzeba jeszcze zaprojektować i zaimplementować satysfakcjonujący gameplay, naprawiać błędy i pracować ze stale zmieniającymi się i uaktualnianymi technologiami.
Co więcej nad grami pracują w dzisiejszych czasach zespoły liczące setki osób. Koordynacja procesu kreatywnego wszystkich działów to nie lada wyzwanie, ale nie ma innego wyjścia, kiedy produkuje się grę na skalę dzisiejszych tytułów z najwyższej półki.
Crunch w branży gier
Twórcy gier znaleźli na to wszystko pewne rozwiązanie - crunch. To budzące grozę wśród tych, którzy wiedzą o co chodzi słowo, odnosi się do ciągłej pracy po godzinach, czasami też w weekendy, aż do uzyskania pożądanego efektu. Według wielu osób związanych z branżą, crunch zadomowił się w gamedevie na dobre. O ile kiedyś była to ostateczność, tak teraz często słyszy się, że największe firmy dosłownie przewidują go i wpisują go sobie w grafik.
Co ciekawe, jest to zjawisko które powstaje zarówno przez naciski zewnętrzne, z polecenia przełożonych, jak i wewnętrznie - pomiędzy pracownikami. Nie jest tajemnicą, że twórcami gier często są pasjonaci, który chcą dowieść wartościowy produkt. W obliczu goniących terminów, jeden pracownik może zostać dłużej coś dokończyć z własnej woli, a jego partner poczuje się zobligowany do zrobienia tego samego, co z kolei wpłynie na następną osobę itd... aż w końcu ktoś, kto w tym nie uczestniczy może spotkać się z pretensjami, że nie stara się wystarczająco.
Jakkolwiek źle by to nie brzmiało, crunch to coś co towarzyszyło praktycznie każdej dużej premiery ostatnich lat (myślicie że dlaczego i w jakich okolicznościach powstają day-one patche?). W kontekście opóźnień jakie zostały ogłoszone w tym roku, wychodzi na to, że dokończenie jakiejkolwiek gry to nadal wielki problem, a najlepsze produkcje okupione są setkami godzin ciężkiej, wielo(nad)godzinnej pracy ich twórców.
Zobacz też: Wpływ gier komputerowych na świat.
Przesunięcia premiery gier w 2020
Które gry zostały przesunięte? Oto lista:
- The Last of Us: Part II - z 21 lutego na 29 maja.
- Cyberpunk 2077 - z 16 kwietnia na 17 września.
- Dying Light II - z wiosny 2020 na… czas nieokreślony.
- Final Fantasy VII: Remake - z 3 marca na 10 kwietnia.
- Doom Eternal - 22 listopada jeszcze 2019 r. na 20 marca.
KSK
fot. materiały prasowe Dying Light 2