Internet - Technologie

Michał Boni o tym, jak walczyć z hejtem

2015-04-13 08:30:17

W internecie skala nienawistnych wpisów, wypowiedzi i komentarzy rośnie, ale o administracyjnym ograniczaniu swobody wypowiedzi nie może być mowy. Można jednak zmniejszyć liczbę negatywnych opinii, na przykład ograniczając anonimowości. Sami internauci również mogą przyczynić się do zwalczania tego zjawiska, promując właściwe postawy i wspierając atakowane w sieci osoby.

Ograniczenie internetowego hejtingu jest bardzo trudne. Najważniejsza jest promocja innej postawy.  Musimy mówić, że zachowanie tych, którzy atakują mową nienawiści, często chowając się za anonimowością, jest złe i naganne, a nienawiść rozpalana w słowach może stać się nienawiścią, która przejdzie w czyny – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Michał Boni, europoseł i były minister administracji i cyfryzacji.

Jak dodaje, posługiwanie się mową nienawiści jest charakterystyczne dla świata dżihadu i terroryzmu. W Europie podobne zachowania były obecne w latach 30., kiedy rozwijał się faszyzm. My też mamy obecnie podobną sytuację, ale bez ideologicznego podłoża.

Wpływ anonimowości na poziom negatywnych komentarzy (tu na temat mniejszości etnicznych) zbadała Fundacja „Wiedza Lokalna”. Z badania wynika, że wymóg bycia nieanonimowym powoduje złagodzenie komentarzy i ograniczenie nienawiści. Dla przykładu zalogowani na Facebooku internauci, którzy komentowali w popularnych serwisach internetowych dane tematy, znacznie rzadziej zamieszczali negatywne wypowiedzi.

Mowa nienawiści jest jedną z najgroźniejszych rzeczy, z którą przychodzi nam się zmagać. Mamy jednak prawo do swobody wypowiadania się i na pewno nie należy tutaj wprowadzać żadnych reguł cenzorskich – mówi Boni.

Zdaniem byłego ministra należy tylko ścigać określone przypadki łamania prawa, jak np. propagowanie treści faszystowskich. Natomiast internetowe nienawistne ataki muszą być zwalczane bez wsparcia prawa, przez innych internautów, co na razie jest bardzo rzadkim zjawiskiem.

Smuci mnie, że jeśli np. na Twitterze jest nienawistny atak na jakąś osobę, to nie ma ona wsparcia ze strony tych, którzy myślą inaczej niż atakujący. To wsparcie jest stosunkowo rzadkie – wyjaśnia europoseł. – Tym dzikim, nienawistnym hordom trzeba się opierać, mówiąc dobrze i dając wsparcie tym, którzy są atakowani.

Michał Boni uważa, że nie należy zmieniać reguł, które dzisiaj rządzą internetem. Użytkownicy sieci, którzy nie wstydzą się swoich postaw, robią to nieanonimowo. Z kolei tych posługujących się mową nienawiści należy oceniać negatywnie, ale nie poprzez wprowadzanie odgórnych przymusów i reguł.



Źródło: newseria.pl

Słowa kluczowe: hejt, trolling, michał boni
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Jak zwiększyć swoją popularność na TikToku?
Jak zwiększyć swoją popularność na TikToku?

Zobacz, jak działa algorytm aplikacji.

bankowość mobilna
Raport NetB@nk: III kwartał z dalszym wzrostem aktywnych użytkowników aplikacji mobilnych

Łączna liczba użytkowników aplikacji mobilnych przekroczyła 21 milionów.

BBC
BBC Podcasts Premium już w Polsce

Ile będzie kosztowała usługa?

Polecamy
Pozycjonowanie stron w Starachowicach
Pozycjonowanie stron w Starachowicach Wrocław

Choć jeszcze do niedawna niewiele osób słyszało o pozycjonowaniu, a usługa ta była traktowana po macoszemu, tak dzisiaj, jak się okazuje, jest to główny filar marketingu większości firm, zwłaszcza tych, których działalność opiera się na rynku lokalnym. Dlaczego tak się dzieje?

The Last of US
Jak widzowie zareagowali na 4. odcinek "The Last of Us"? [Zestawienie memów]

Oto zestawieni 10 najpopularniejszych odpowiedzi na premierowy odcinek produkcji HBO.

Ostatnio dodane
Jak zwiększyć swoją popularność na TikToku?
Jak zwiększyć swoją popularność na TikToku?

Zobacz, jak działa algorytm aplikacji.

bankowość mobilna
Raport NetB@nk: III kwartał z dalszym wzrostem aktywnych użytkowników aplikacji mobilnych

Łączna liczba użytkowników aplikacji mobilnych przekroczyła 21 milionów.