Gadu-Gadu chwilowo bez rozmów audio-wideo

Decyzja ta została podjęta przez Gadu-Gadu z uwagi na naruszenie warunków umowy przez licencjodawcę i dystrybutora produktów licencjodawcy na terenie Polski i brak perspektywy dalszej bezkonfliktowej współpracy w sposób zapewniający wysoką jakość usług świadczonych przez Gadu-Gadu swoim użytkownikom.

- Jako właściciel komunikatora Gadu-Gadu, z którego korzysta blisko 6 milionów polskich internautów chcemy współpracować na partnerskich zasadach wyłącznie z odpowiedzialnymi firmami, respektującymi postanowienia zawieranych umów i gwarantującymi ciągłość świadczonych usług. Tym bardziej, że zapewnienie takiej ciągłości jest dla nas gwarantem rzetelności w opinii naszych użytkowników. Obecnie tworzymy własne oprogramowanie zapewniające kontakt audio-wideo -mówi Jarosław Rybus, rzecznik prasowy spółki Gadu-Gadu.

Dotychczas podczas rozmów audio-wideo wykorzystywane były komponenty firmy kanadyjskiej. Była to jedyna funkcjonalność w GG dostarczana przez zewnętrzną firmę.

Wszystkie pozostałe usługi związane z komunikacją - w tym najpopularniejszy komunikator Gadu-Gadu, nowoczesna telefonia internetowa Gadu-Gadu NAGŁOS - są rozwijane przez własny zespół doświadczonych programistów. Podobny model zarządzania całym procesem rozwoju usługi wewnątrz spółki, będzie zastosowany w przypadku rozmów audio-wideo, dla których powstaje własna, autorska technologia. Gadu-Gadu wdroży ją w możliwie najbliższym czasie. Liczba internautów korzystających z rozmów audio-wideo, w porównaniu do dynamicznie rozwijającej się nowoczesnej telefonii Gadu-Gadu NAGŁOS, jest wciąż jeszcze zdecydowanie mniejsza - dlatego w opinii spółki jest to właściwy czas na zbudowanie własnej, niezależnej, lepszej jakościowo a przez to sprawniejszej usługi.