FIFA 22 pokazuje gameplay, a Pro Evolution Soccer staje się free-to-play [WIDEO]

FIFA czy Pro Evolution Soccer? Na to pytanie fani oby gier pewnie już dawno sobie odpowiedzieli, a coroczne edycje tytułów od EA oraz Konami mają grupy oddanych fanów, dla których zmiana obozu raczej nie wchodzi w... grę. FIFA stoi wielkim pakietem licencji na kluby i rozgrywki, ale zwolennicy PES zawsze powiedzą, że rozgrywka jest lepsza w produkcji japońskiego studia. Okazuje się, że w 2021 roku ta "wojna" zakończy się na dobre. PES stawia na model free-to-play, a nawet zmienia nazwę gry z Pro Evolution Soccer na eFootball.

eFootball od Konami

eFootball ma być darmową grą, która postara się skusić graczy nie tylko brakiem kosztów zakupu, ale także sporą dostępnością i możliwością toczenia meczów międzyplatformowo. Tytuł ma trafić na komputery PC, konsole minionej i obecnej generacji oraz urządzenia mobilne z Androidem i iOS-em. Zagrać będzie można jesienią tego roku, a jeśli chodzi o licencje to na start dostaniemy 9 klubów z realnie odwzorowanymi nazwami, herbami itd. Ambasadorami gry są Neymar oraz Messi!

FIFA 22 od Electronic Arts

EA nie zmienia czegoś, co od lat działa i przynosi niesamowite zyski, zarówno ze sprzedaży kopii gry w sklepach, jak i mikropłatności w ramach trybu FIFA Ultimate Team. Co zmieni się w tym roku? Największą rewolucją ma być system "HyperMotion", polegający na realistycznym odwzorowaniu zachowania całych zespołów. Na potrzeby gry rejestrowano piłkarzy w strojach od motion capture i gameplay w FIFA 22 ma się opierać na tych materiałach, ale tylko w wersji na konsole PS5 i XBOX Series S/X. 20 lipca 2021 roku pokazano fragmenty rozgrywki, więc już teraz możecie sprawdzić, czy faktycznie widać różnicę, czy ta wielka zmiana to tylko reklamowy bełkot. FIFA 22 ma ustaloną datę premiery na 1 października 2021 roku.

MD

fot. materiały prasowe Konami