Google Play Music przestaje działać. Zastąpi go YouTube Music
2020-10-28 13:14:02Wydarzyło się coś, co zapowiadane było od dłuższego czasu – sukcesywne wygaszanie usługi streamowania muzyki od Google. Firma przypomina, że YouTube Music w całości zastąpi Google Play Music w grudniu tego roku. Od tego momentu używanie aplikacji będzie niemożliwe.
Zobacz też: Facebook dating już w Polsce!
Koniec wsparcia dla Google Play Music
Proces przeprowadzany jest stopniowo, nie wszyscy użytkownicy od razu zobaczą informację o zmuszeniu do zaprzestania korzystania z usługi.
Wielką zaletą wyróżniającą Muzykę Google na tle innych usług streamingowych, takich jak Spotify lub Apple Music była możliwość przechowywania w chmurze do 50 tysięcy utworów. Oznaczało to tyle, że jeżeli dysponowaliście własną kolekcją cyfrowej muzyki (po uprzednim jej wgraniu na chmurę) mogliście jej słuchać niemalże wszędzie. Google w swoim sklepie oferowało ponad 40 milionów piosenek, a sama aplikacja została pobrana ponad miliard razy.
Firma z Doliny Krzemowej zaproponowała dotychczasowym użytkownikom trzy sposoby na wygodne zakończenie korzystania z usługi.
- Pierwszym i najbardziej popularnym, będzie możliwość przeniesienia całej playlisty i biblioteki (w tym polubień) do aplikacji YouTube Music.
- Drugie rozwiązanie to opcja ściągnięcia zakupionej bądź wrzuconej na chmurę zawartości na dowolne urządzenie przy pomocy usługi Google Takeout.
- Ostatni, drastyczny wariant to usunięcie całej biblioteki muzyki.
Dla użytkowników, którzy nie podejmą żadnych kroków – subskrypcja będzie automatycznie anulowana, a konto usunięte.
Zobacz też: Co potrafi Neuralink Elona Muska?
Progres czy regres?
Likwidacja Google Play Music to wg firmy krok naprzód - aplikacja YouTube Music podnosi limit upload'u do 100 tysięcy utworów i pozwala na utworzenie do 5 tysięcy playlist. Ponadto umożliwia słuchanie kawałków offline, wyświetlanie tekstów piosenek i udostępnia narzędzie do transferu podcastów. Promowane jest układanie playlist ze znajomymi i bardziej spersonalizowane sugestie odnośnie propozycji kolejnych numerów. Jednak nie wszyscy z tego postępu są zadowoleni i już teraz użytkownicy dostrzegają wady przejścia z pierwotnej platformy. Między innymi: brak sortowania muzyki po gatunkach, brak wgrywania własnych okładek płyt i niezbyt dobrze działającą opcję odtwarzania polubień. Można mieć nadzieję, że zostanie to naprawione w kolejnych łatkach.
Obecne działania korporacji podyktowane są dziwną strategią, gdzie wykupując abonament Google Play Music można było mieć dostęp do YouTube Music i odwrotnie. Oba abonamenty były jednak sprzedawane oddzielnie. Wychodziło na to, że obie aplikacje były same w sobie konkurencją. Przy jednolitej platformie natomiast, firma będzie mogła w końcu stanąć w szranki z takimi tuzami jak Spotify czy Apple Music. A skorzystamy z tego jak zwykle my – konsumenci.
Konrad Bałajewicz
Źródła: androidpolice.com, antyweb.pl, wikipedia.org
fot. Screen autorski z aplikacji Muzyka Google Play