Biomutant - 5 zalet i 5 wad gry, która wzbudza kontrowersje [Recenzja]
2021-05-28 11:21:07Biomutant to osadzona w klimatach postapokalipsy gra z gatunku RPG akcji, opracowana przez szwedzkiego dewelopera Experiment 101 i wydana przez THQ Nordic w dniu 25 maja 2021 roku na PC, PlayStation 4 i Xbox One z opcją gry we wstecznej kompatybilności na PlayStation 5 i Xbox Series X / S. Tytuł wzbudza spore kontrowersje, polegające na niesamowicie rozbieżnych ocenach recenzentów. Aktualnie zbiera oceny ze średnią 67/100 (wersja na PC) i 62/100 (na PS4), według danych zebranych przez metacritic.com (stan na 28 maja 2021). Biomutant dostaje zarówno oceny bliskie ideału, ale wielu nazywa go gigantycznym rozczarowaniem, w którym nic się nie udało. Jak jest faktycznie? Prezentujemy recenzję gry, ale w odejściu od klasycznej formy. Mamy dla was 5 największych zalet oraz 5 kluczowych wad Biomutanta.
Zobacz nasze screeny z gry Biomutant w wersji na PlayStation 4 >>
Zaleta: ogólna wizja świata
Postapokalipsa w Biomutant jest dość klasyczna, bo widzimy tu pochłonięte przez roślinność zgliszcza dawnej, ludzkiej cywilizacji, jednak uwagę zwraca różnorodność niektórych terenów, poszczególne projekty lokacji oraz możliwość wejścia do prawie każdego budynku, gdzie nasza postać szuka materiałów do konstrukcji sprzętu. Biorą pod uwagę rzeczy, o których napiszemy później, jest to też taka postapokalipsa dla dzieci, odpowiednia do pierwszego kontaktu młodszych graczy z takim klimatem, który zazwyczaj jest mroczny i smutny, a w Biomutant jest kolorowy i raczej nie powoduje koszmarów.
Zaleta: przekaz proekologiczny
Gra pokazuje nam świat zniszczony przez ludzką głupotę i krótkowzroczność. Kiedyś bez większych refleksji zanieczyszczaliśmy wody oceanów i teraz widać tego skutki. Ludzi już nie ma, świat jest w wielu miejscach śmiertelnie skażony, a jedyne istoty jakie można spotkać to zmutowane zwierzaki, tak jak tytułowy bohater.
Zaleta: polskie tłumaczenie
O samym lektorze jeszcze sobie powiemy, ale nie podlega wątpliwości to, jak wspaniałą robotę wykonały osoby odpowiedzialne za tłumaczenie gry na język polski. Mamy tu ogrom wymyślonych od zera słów, opisujących najróżniejsze przedmioty z „przeszłodni”, z punktu widzenia zwierzaków, które nie mają prawa pamiętać jak dane rzeczy nazywali ludzie, więc wymyśliły sobie własne określenia. To wszystko jest od początku do końca zabawne, ale zaskakująco racjonalnie opisane.
Zaleta: walki z bossami
Tych walk jest tylko kilka (4 stwory, które zjadają drzewo życia oraz finałowy antagonista), ale twórcy postarali się, by każda była zupełnie inna, działa się w innym miejscu i miała różne etapy Do tego przeciwnicy są fajnie przedstawieni, a starcia z nimi nie są frustrująco trudne i zostawiają gracza z poczuciem satysfakcjonującego zwycięstwa.
Zaleta: wytwarzanie broni i innego sprzętu
W czasie eksploracji otwartego świata, absolutnie na każdym kroku natrafiamy na jakieś znaleziska, przedmioty, z których można potem robić broń i wzmacniać ubrania. I każdy gracz zrobi to po swojemu, bo możliwości jest szalenie dużo, a takie majsterkowanie sprawia wiele przyjemności, tak samo jak testowanie zrobionych przez siebie przedmiotów w akcji.
Wada: LEKTOR
Przed premierą gry, mało osób zdawało sobie sprawę z tego, że polka lokalizacja nie oznacza, że wszystkie postacie będą mówiły polskimi głosami, a jedynie jednym – głosem lektora. To on przez calutką przygodę zarówno mówi co usłyszał nasz bohater w danym dialogu, jak i samodzielnie komentuje nasze poczynania. I to potrafi skutecznie zrujnować przyjemność z gry w Biomutant, bo lektor potrafi być nieznośny, nawet jeśli zmniejszymy w opcjach częstotliwość jego odzywek. To jest męczące, straaaaasznie wolne i infantylne czytanie ścian tekstu, który sam w sobie też jest powielaniem schematów i festiwalem komunałów w stylu „po nocy przychodzi dzień”.
Wada: fabuła
Fabuła jest okropnie prosta, pełna klisz i przewidywalnych rozwiązań w niemal każdym wątku. Wszelkie decyzje jakie musimy podejmować kompletnie nie mają znaczenia (poza tym czy ratujemy drzewo, czy nie). Historia nie wzbudza najmniejszych emocji, a nasz bohater nie jest jakoś specjalnie sympatyczny z wyglądu, choć możemy to w pewnym stopniu kreować na początku, ani z charakteru, bo nie odzywa się ani razu.
Wada: walka
Co z tego, że mamy fajne karabiny i wielkie miecze, skoro podczas walki kompletnie nie czujemy siły ciosów, a wrogowie reagują na nasze ataki jak pusta butelka po wodzie, kopnięta od niechcenia przez przedszkolaka. Walka nie sprawia żadnej satysfakcji, a niestety głównie w tej grze walczymy…
Wada: grafika i animacje
Oczywiście wiemy, że nad tą grą pracowało jakieś 30 osób, ale nie może to wpływać na ocenę końcową ich pracy. Biomutant wygląda po prostu bardzo słabo. Wizja świata jest super, ale jakość tekstur i animacji przypomina tytuły z poprzedniej epoki. Grę testowaliśmy na PS4, ale wrażenie było jak z PS3.
Wada: misje główne i poboczne
To ciąg dalszy narzekania na fabułę, bo niestety w Biomutant nie ma nic ciekawego do roboty. Już po kilku godzinach mamy za sobą po jednym z każdego rodzaju zadań, a twórcy nie byli w stanie urozmaicać nam zabawy. Robimy ciągle to samo i tak samo, a w grze zajmującej na łatwym poziomie jakieś 20 godzin to nie jest zaleta, także ze względu na przeciętne wykonanie zadań pobocznych. Gdzie np. w Assassin's Creed Valhalla setki podobnych aktywności zrobiono tak, że ciągle nie mamy dość, tak w Biomutant widać te niskie koszty i wszechobecną nudę. Wielka szkoda.
Michał Derkacz
fot. screen z gry Biomutant w wersji na PlayStation 4