Multimedia - Technologie

Uncharted: Zaginione Dziedzictwo - recenzja gry

2017-08-28 10:17:52

Uncharted: Zaginione Dziedzictwo  to samodzielny dodatek do Uncharted 4: Kres złodzieja  - przebojowej, ekskluzywnej gry na konsole PlayStation 4. Czy studio Naughty Dog ponownie oczarowało nas niesamowicie dopracowaną rozgrywką i wciągającą fabułą? Przeczytaj recenzję!

Zobacz naszą galerię screenów z gry>>

Uncharted: Zaginione DziedzictwoKto, z kim, gdzie i dlaczego?

Nathan Drake przeszedł na emeryturę. W grze Uncharted: Zaginione Dziedzictwo pojawia się jedynie w dialogach, między bohaterkami. Tak, tym razem w rolach głównych widzimy dwie kobiety - Chloe Frazer i Nadine Ross, które fani serii Uncharted powinni dobrze kojarzyć. Grywalną postacią jest tym razem pierwsza z wymienionych pań, ale jej towarzyszka w zasadzie przez cały czas nie odstąpi jej ani na krok.

I bardzo dobrze! Naughty Dog wielokrotnie udowodniło, że opierając fabuły swoich gier na duetach bohaterów jest w stanie popisać się zarówno genialnymi dialogami, jak i ciekawymi zwrotami akcji. Nie inaczej jest i tym razem, choć do „chemii” między dziewczynami można mieć parę zastrzeżeń. Nie jest tak dobrze, jak w poprzednich odsłonach. Emocji nie wzbudza także postać głównego antagonisty. To facet bez wyrazu, którego motywacje są kiepsko zarysowane i jest tu tylko dlatego, że nasze bohaterki muszą z kimś się ścigać po upragniony artefakt.

No właśnie – nie jest wielką tajemnicą, że i tym razem celem będzie odnalezienie niezbadanej wcześniej krainy i zgarnięcie bezcennego przedmiotu. Wcielając się w Chloe będziemy przede wszystkim eksplorować, choć nie zabraknie też skradania, strzelania, wspinaczki oraz otwierania zamków spinką do włosów (nowość w serii). Sporo jest tu też jazdy samochodem, zwłaszcza na początku, kiedy trafiamy do największej w historii Uncharted lokacji. Co ciekawe, akcja gry toczy się z utrzymaniem jedności miejsca i czasu. To bardzo dobrze, bo całość sprawia wrażenie zwartej i konkretnej całości.
 
Technologiczne arcydzieło

Uncharted: Zaginione Dziedzictwo wygląda zjawiskowo. Lokacje zapierają dech w piersi do tego stopnia, że twórcy postanowili dodać do gry opcjonalne robienie zdjęć telefonem przez główną bohaterkę. Utrwalone krajobrazy możemy w każdej chwili przejrzeć sobie w galerii. Bardzo dobrze wypadają też wszelkie animacje postaci, zarówno podczas rozgrywki jak i w przerywnikach filmowych. Co ciekawe, to jak porusza się, jak strzela i walczy Chloe jest zaprojektowane od nowa. Nie ma tu mowy o zwykłej „skórce” na model Nathana.

Uwagę zwracają szczegóły, jak reagujące na wodę czy brud ubrania i włosy oraz ilość interaktywnych przedmiotów. Choć w mechanice rozgrywki nie ma wielu zmian, to jednak gra sprawia wrażenie jeszcze lepiej dopracowanej. Przez cały czas rozgrywki nie uświadczyliśmy tzw. glitchy czy bugów.  

Mów mi tak jeszcze!

Jeśli chodzi o nasz duet bohaterek, to są one wyjątkowo gadatliwe. Rozmawiają ze sobą nie tylko w przerywnikach filmowych, ale też w trakcie samej rozgrywki. A jak to między kobietami bywa, tematów nie zabrakło i bardzo fajne jest to, że niektóre wątki nawiązują do poprzednich gier z serii, więc niektórzy gracze będą mogli uśmiechnąć się słysząc plotki o Nathanie czy przeszłości Ross w organizacji Shoreline. Naturalnie, panie mocno różnią się charakterami, co prowadzi do wielu spięć. Porywcza Chloe będzie potrzebować czasu, by zaufać i dogadać się z pragmatyczną Nadine. która przez całą grę zwraca się do niej po nazwisku.
 
Jak w to się gra?


Zaginione Dziedzictwo to dodatek i nie można o tym zapominać. Gra nie wywraca świata Uncharted do góry nogami. Fabuła starczyła nam na równe 8 godzin zabawy, bez ruszania trybu multiplayer i bez specjalnego szukania „znajdziek” (choć kilku nie da się nie odszukać).

Eksploracji jest sporo, wspinaczki cała masa, ale strzelać będziemy tylko kilka razy. Starć z wrogami jest tu dość mało, ale na szczęście zaprojektowano je lepiej niż w poprzednich częściach serii. Nie ma już absurdalnych skoków poziomu trudności pod koniec gry. Jest natomiast (znów!) finał na dachu pociągu, z przeskakiwaniem na samochody w trakcie oraz walka wręcz z bossem. Powracają również zagadki logiczne, które czasem potrafią irytować, ale tak z tej serii było zawsze.

Uncharted: Zaginione Dziedzictwo to bardzo udana produkcja. Studio Naughty Dog w dalszym ciągu trzyma się formuły, która przyniosła jej zasłużoną sławę i uznanie. Dodatek ten jest także idealnym przykładem perfekcyjnie wykonanej zawartości w stosunku do ceny produktu. W dniu polskiej premiery (23 sierpnia 2017) za grę trzeba było zapłacić 149 zł i bez wątpienia dostarczona nam zabawa warta jest każdej złotówki.
 
Michał Derkacz

Słowa kluczowe: ocena, opinia, analiza, opis, fabuła

Uncharted: Zaginione Dziedzictwo - screeny z gry (15)

Uncharted: Zaginione Dziedzictwo - screeny z gry  - Zdjęcie nr 1
Uncharted: Zaginione Dziedzictwo - screeny z gry  - Zdjęcie nr 2
Uncharted: Zaginione Dziedzictwo - screeny z gry  - Zdjęcie nr 3
Uncharted: Zaginione Dziedzictwo - screeny z gry  - Zdjęcie nr 4
Uncharted: Zaginione Dziedzictwo - screeny z gry  - Zdjęcie nr 5
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Zobacz także
Dragon's Dogma 2
Premiera gry Dragon's Dogma 2 - co trzeba wiedzieć? [WIDEO]

Tytuł w edycji pudełkowej ukazał się na PlayStation 5, Xbox Series X oraz PC w angielskiej wersji językowej.

Marvel 1943: Rise of Hydra
Zapowiedziano grę "Marvel 1943: Rise of Hydra" [WIDEO]

Zwiastun pokazuje konflikt między Kapitanem Ameryką a Czarną Panterą!

Polecamy
Cyberpunk 2077 Night City Wire
Cyberpunk 2077: nowy zwiastun i prezentacja Night City Wire [WIDEO]

CD Projekt Red pokazuje nowe materiały z wyczekiwanej gry.

Oceniamy drugą część znanej produkcji o gotowaniu.
Overcooked 2 - recenzja gry

Oceniamy drugą część znanej produkcji o gotowaniu.

Ostatnio dodane
Dragon's Dogma 2
Premiera gry Dragon's Dogma 2 - co trzeba wiedzieć? [WIDEO]

Tytuł w edycji pudełkowej ukazał się na PlayStation 5, Xbox Series X oraz PC w angielskiej wersji językowej.