P2P coraz bardziej popularne

P2P coraz bardziej popularne

Na nic wysiłki branży filmowej i muzycznej, sieci P2P (Peer-to-Peer) przeżywają prawdziwy rozkwit. W zaledwie dwa lata, liczba użytkowników takich jak Kazaa, czy eDonkey wzrosła dwukrotnie. Popularne też stało się tworzenie hubów P2P (np. DC++) w sieciach dostępowych do internetu (także na terenie Wrocławia).
Big Champagne, firma specjalizująca się w badaniu tego typu sieci, podała we wrześniu br., że do P2P było zalogowanych średnio 9 284 558 użytkowników. Dwa lata wcześniej ich liczbę oceniano na 4 319 182. We wrześniu 2004 roku z P2P korzystały przeciętnie 6 784 574 osoby.

Sieci P2P wykorzystywane są przede wszystkim do wymiany plików muzycznych, co stanowi 70% całego ruchu sieciowego. Pokaźnym wskaźnikiem odznaczają się dodatkowo filmy oraz gry komputerowe, rzadziej programy.

Przedstawiciele branży filmowej i fonograficznej są jednak dobrej myśli. W lipcu br.  szef International Federation of Phonographic Industries, poinformował, że prowadzone w 11 krajach kampanie prawne przeciwko piratom przynoszą efekty i internauci nie czują się w 100% anonimowi i bezkarni.

Liczby zdają się jednak przeczyć temu stwierdzeniu. Nawet bowiem w USA, gdzie liczba sądowych pozwów przeciwko piratom zbliża się do 15 tysięcy, tendencje w użytkowaniu sieci P2P są takie same jak na całym świecie.

Marcin Porębski (007mp@op.pl)